Od 16 maja na platformie Auxioner.com licytować będzie można niezwykłe prace Macieja Plewińskiego, jednego z najwybitniejszych współczesnych fotografów polskich. Z myślą o pasjonatach sztuki planujących poszerzyć swoją kolekcję o dzieła tego znakomitego artysty, przygotowaliśmy kilka wskazówek, którymi należy kierować się, eksponując zdjęcia w domowym wnętrzu. Chociaż bowiem mogłoby się wydawać, że fotografia jest jednym z najłatwiejszych do prezentowania medium artystycznym, przy jej aranżacji w przestrzeni mieszkalnej warto pamiętać o paru ważnych zasadach.
WYBÓR MIEJSCA EKSPOZYCJI
na przykład nad komodą czy w niedużej odległości od wiszącej obok półki. Sekretem odpowiedniej ekspozycji zdjęcia jest właśnie wspomniany już „oddech” oraz pewna harmonijność i spójność estetyczna pomiędzy znajdującymi się w obrębie wnętrza przedmiotami. Podstawową i najważniejszą kwestią przy ekspozycji fotografii w domowym wnętrzu jest wybór właściwego miejsca. Pamiętać należy, że każde dzieło sztuki, aby mogło w pełni oddać swoją artystyczną wartość, potrzebuje „oddechu” rozumianego jako odpowiednia ilość przestrzeni wokół. Nie chodzi bynajmniej o to, aby pojedyncza fotografia miała zawłaszczyć dla siebie obszar całej ściany. Zdjęcie powinno zostać jednak umiejscowione w ten sposób, aby nie musiało rywalizować o uwagę widza z pozostałymi, znajdującymi się na niej elementami. Chociaż fotografia najlepiej prezentuje się na tle pustej ściany, wcale nie oznacza to, że należy rezygnować z umieszczania jej
Fotografie z cyklu „Notatki z podróży w czasie” Macieja Plewińskiego, ze względu na swoją jednorodną, czarno-białą kolorystykę świetnie wyglądałyby nie tylko eksponowane pojedynczo, ale również w dyptyku czy tryptyku, który pozwoliłby na zbudowanie obszernej opowieści o samotnych wędrówkach z aparatem.
OŚWIETLENIE
Równie ważne jak wybór miejsca ekspozycyjnego jest odpowiednie oświetlenie fotografii. Bez niego bowiem nawet najbardziej zachwycające zdjęcie nie będzie w stanie oddać swojego piękna. Należy przy tym pamiętać zarówno o poprawnym doborze oraz umiejscowieniu opraw oświetleniowych, jak i o zapewnieniu obiektowi właściwego źródła światła. W przypadku fotografii warto zadbać o jak najbardziej zbliżoną do naturalnego barwę światła- dzięki temu recepcja zdjęcia w świetle sztucznym oraz w świetle dziennym nie będą się niczym od siebie różnić. Jeśli chemy wyeksponować pojedyncze zdjęcie, ewentualnie projekt kompozycyjny składający się na dwa lub trzy obiekty fotograficzne, prace możemy oświetlić punktowo poprzez umieszczenie nad każdą z nich oprawę ścienną. Jeżeli jednak naszym celem jest doświetlenie układu złożonego z wielu fotografii, lampy warto wówczas zamontować w suficie w niedużej odległości od ściany, na której umieściliśmy naszą kompozycję.
RAMY I PASSEPARTOUT
Jeżeli chodzi o oprawę fotografii, istnieje tu duża dowolność. Równie dobrze, jak standardowe ramy, zastosować można antyramy, a więc samo szkło lub pleksi. Wybór oprawy do zdjęcia zależy w głównej mierze od stylistyki i kolorystyki wnętrza, w którym chcemy wyeksponować obiekt. Jednakże, jeśli chodzi o nowoczesne przestrzenie mieszkalne, dobrze sprawdzą się w swojej roli zarówno antyramy oraz ramy o prostej formie wykonane z aluminium, drewna, sklejki lub tworzywa sztucznego, jak i oprawy rzeźbione, które swoimi zdobieniami świetnie przełamią minimalistyczną konwencję wnętrza.
Fotografie najlepiej prezentują się w parze z passepartout. Jego format powinien być nieco większy od formatu zdjęcia i, co oczywiste, nieco mniejszy of formatu ramy. Wszystkie trzy elementy swoją wielkością powinny w pewien sposób ze sobą harmonizować. W przeciwnym razie łatwo uzyskać karykaturalny efekt małej fotografii oprawionej w ogromne ramy. Na przykład w przypadku zdjęcia Macieja Plewińskiego „SANTORINI I” o wymiarach 40,5x39 cm, format passepartout powinien być o ok. 5-8 cm większy niż format samej pracy.
Katarzyna Nowicka